Festiwal Fantastyki 14.06.2024 Poznań
pl
GościeGuests Kup bilet

Czy warto zakochać się w azjatyckim demonie? Część I

Demony to niezwykle ważna część większości kultur. Dawniej wierzono, że japońskie demony (a także chińskie, bo o nich też dziś trochę będzie) żyją wśród ludzi, mniej lub bardziej ukrywając swoją postać. Współcześnie istnieje całkiem sporo komiksów, anime czy gier, w których rodzi się mniej lub bardziej gorące uczucie między człowiekiem a demonem. Mitologia i folklor stanowią bogate i interesujące źródła inspiracji dla wielu opowieści. Teraz jednak przyjrzyjmy się temu, jak mogło wyglądać spotkanie ludzi i niektórych demonów, a przede wszystkim, w co się przerodzić, według dawnych wierzeń. Na pierwszy ogień lecą kobiety-demony.

Czy piękna lisica szczęście ci przyniesie?

Istnieje całkiem sporo opowieści o kitsune, czyli lisach potrafiących zamienić się w człowieka, których los splatał się z losami ludzi. Są to prawiezawsze historie o lisicach, które wpływały na życie mężczyzn. Bardzo popularny jest motyw lisicy-żony, która, zazwyczaj ukrywając swoją prawdziwą postać, wychodziła za mąż za człowieka i, w miarę możliwości, żyła jak zwykła kobieta, opiekując się dziećmi, mężem i domem. Na ogół jednak w jakiś sposób jej prawdziwa tożsamość zostawała odkryta, co znacznie komplikowało, a czasem wręcz uniemożliwiało dalsze wspólne życie.

Przykładem może być opowieść o mężczyźnie, który bardzo długo szukał wystarczająco pięknej kandydatki, by pojąć ją za żonę (no tak, uroda rzecz najważniejsza). Pewnego razu spotkał niezwykle urodziwą dziewczynę, której praktycznie natychmiast zaproponował małżeństwo. Po ślubie młodzi żyli szczęśliwie, jednak pewnego razu kobietę zaatakowały mieszkające z nimi psy, a ta uciekając przed nimi, zamieniła się w lisicę (wierzono, że to właśnie psy miały zdolność wyczuwania kitsune podszywających się pod ludzi). I w taki sposób mężczyzna dowiedział się, że jego ukochana jest tak naprawdę yōkai. Lisica nie mogła już mieszkać z mężem, niemniej ich uczucia się nie zmieniły, a kitsune co noc go odwiedzała.

Czy lisica o dziewięciu ogonach przyniesie ci zgubę?

Japończycy i Chińczycy wierzyli, że lis, który dożył wieku tysiąca lat osiągał wyższy poziom – stawał się „niebiańskimi lisem”. Jego futro nabierało złocistego odcienia, wyrastało mu także osiem dodatkowych ogonów. Co ciekawe jednak, panowało przekonanie, że wówczas lisica, która dożyła tak sędziwego wieku, stawała się okrutna i bezwzględna. Idealnym przykładem takiej lisicy jest chińska Ta Chi (często uważana za odpowiednik japońskiej Tamamo, kitsune, w której zakochał się cesarz Konoe). Ta Chi podobno poiła się ludzką krwią. To jednak jeden z jej najmniejszych wybryków. Kiedy zakochał się w niej chiński cesarz, by się jej przypodobać, spełniał jej każdą, nawet najbardziej chorą zachciankę. Ta Chi zażyczyła sobie na przykład, by 72 damy dworu zatańczyły nago na dziedzińcu dworu. Kiedy kobiety odmówiły, spotkała je za to straszna kara. Na żądanie lisicy zostały wrzucone do dołu, w którym były jadowite węże i owady. Ta Chi, widząc męki dam dworu, śmiała się okrutnie.

Innym makabrycznym pomysłem konkubiny cesarza była chęć sprawdzenia na własne oczy, jak wygląda płód w łonie matki. Tak, cesarz i tym razem nie odmówił swej ukochanej. Kazano rozciąć brzuch pewnej ciężarnej kobiecie, by lisica zobaczyła to, co ją interesowało. A to tylko kilka z jej chorych pomysłów, było tego więcej.

Czy Śnieżna Pani zamrozi twoje serce?

Śnieżna Pani to demon znany jako Yukionna. Pojawia się w folklorze jako niezwykle piękna kobieta o bardzo bladej cerze i kruczoczarnych włosach. Pierwotnie kojarzono ją tylko z byciem bezlitosnym demonem, który zabijał każdego, kogo napotkał na swej drodze. Yukionna odbierała życie innym dzięki swym mocom – potrafiła zamrozić swą ofiarę poprzez dotyk czy pocałunek, a jej lodowaty oddech zamieniał ludzi w bryły lodu. Niemniej czasem wiązała się z człowiekiem.

Według jednej z opowieści Śnieżna Dama napotkała dwóch młodzieńców – drwali, którzy schronili się w chatce. Gdy jeden z nich, Minokichi, się obudził, ujrzał przy swym towarzyszu piękną kobietę o alabastrowej skórze. Obiecał jej, że nikomu nie opowie o tym spotkaniu, a kobieta odebrawszy przyrzeczenie, wyszła, zostawiając za sobą ślad ze szronu. Następnego dnia młodzieniec zorientował się, że jego kompan został pozbawiony życia. Po jakimś czasie młody drwal wrócił do wioski i rzeczywiście dotrzymał obietnicy – nikomu nie opowiedział, czego był świadkiem.

Niebawem do wioski przybyła piękna dziewczyna o imieniu O-yuki (hmm, imię wcale nie daje do myślenia, prawda?), do której Minokichi szybko zapałał uczuciem. Wkrótce młodzi się pobrali i żyli szczęśliwie przez wiele lat, a na świat przyszło dziewięcioro ich dzieci. Jednak pewnego wieczoru Minokichi, podziwiając nieprzemijające piękno O-yuki, przypomniał sobie o spotkaniu z tajemniczą Śnieżną Panią i pod wpływem chwili opowiedział swej żonie o Yukionnie. Teraz na pewno domyślicie się, co się stało. Taaak, oczywiście. Nasza O-yuki zamieniła się w demona, którego Minokochi poznał wiele lat temu.

Zdrada męża bardzo ją rozgniewała i zamierzała go zabić, ale mężczyznę uratowało to, że z sąsiedniego pokoju dobiegł płacz dziecka. Yukionna postanowiła darować życie Minokichiemu pod warunkiem, że będzie się dobrze opiekował ich dziećmi. Jeśli by jednak tego nie zrobił, czekałaby go sroga zemsta.

Czy z Yamaubą będziesz żyć w dostatku?

Japońska Yamauba znana jest w folklorze japońskim głównie jako starucha mieszkająca samotnie w górach i pożerająca ludzi, którzy zabłądzili do jej chaty. Niemniej to nie jedyne wyobrażenie o tym demonie. Potrafiła także przybrać postać niezwykłej piękności, która dzięki swej urodzie mogła zyskać przychylność ofiary, jaką sobie upatrzyła. Znana jest opowieść o nadzwyczaj urodziwej dziewczynie, która zapukała do drzwi bogatego, ale bardzo skąpego wieśniaka, który nie chciał się z nikim żenić, bo utrzymanie żony było zbyt drogie. Kobieta poprosiła wieśniaka, by ją przenocował. Ten się zgodził, ale zapowiedział jej, że nie otrzyma od niego nic do jedzenia. I rzeczywiście tak się stało, ale to nie przeszkadzało nieznajomej. Kiedy następnego dnia wieśniak udał się do pracy, po powrocie czekał na niego gorący posiłek, którego kobieta nawet nie tknęła. Mężczyzna był zachwycony zachowaniem swego pięknego gościa i wnet się z nią ożenił.

Opowiedział swoim sąsiadom o tym, jak dobrze żyje mu się z żoną, jednak ci byli dość sceptycznie nastawieni do tezy, że kobieta nic nie je, co wzbudziło pewne podejrzenia wieśniaka. Postanowił, że zamiast pójść do pracy, sprawdzi potajemnie, co robi jego małżonka podczas nieobecności męża. Okazało się, że ta ugotowała ogromny gar ryżu, co mocno go zdziwiło. I co się stało z tym ryżem? No cóż, trafił do paszczy demona, bowiem kobieta tak naprawdę była yōkai. I, jak się później dowiedział mężczyzna, w czasie, kiedy żyli razem, pochłonęła prawie całe zapasy. Podczas kolacji wieśniak oznajmił swojej żonie, że chce się z nią rozstać (to odwaga czy głupota, jak myślicie?). Bardzo to rozgniewało demona. Kobieta przyjęła swą prawdziwą postać Górskiej Staruchy, pojmała mężczyznę i wyniosła do lasu w drewnianej balii. Wieśniakowi jakoś udało się uciec i dotrzeć na łąkę, na której rosły kwiaty bylicy, co go uratowało. Zapach tych kwiatów odstraszał bowiem złe, nadnaturalne istoty. Niemniej skąpstwo naszego bohatera doprowadziło go do ruiny, stracił praktycznie całe zapasy.

Warto czy nie warto?

Na podstawie tych kilku op     owieści można śmiało wywnioskować, że demony oprócz posiadanych nadnaturalnych zdolności, mają całkiem sporo różnych emocji i w zależności od tego, jak się je będzie traktowało, mogą się różnie odpłacić (no może oprócz Tai Chi, która była po prostu przesiąknięta złem do szpiku kości). Podobnie jak ludzie dzielą się na te dobre i te pozbawione człowieczeństwa. Także wszystko jest możliwe, można się zakochać i żyć w szczęściu, ale zapałanie uczuciem do demona może także doprowadzić do zguby. Czyli w sumie niewiele się to różni od prawdziwych związków.

Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco z naszymi wpisami na blogu!

Awatar autora

O autorze

Agnieszka Mróz

Osoba pogrążona we własnych myślach, którą tylko nieliczni potrafią zrozumieć. Kocha książki, mangi i anime. Czytanie rozbudziło w niej miłość do pisania. Bujna wyobraźnia i uwielbienie fantastyki doprowadziły do tego, że chce zyskać moc kreowania nowych światów, w których można spotkać ulubionych bohaterów.