https://aptekasupervita.pl/

Festiwal Fantastyki 13-15.06.2025 Poznań
pl
Goście Kup bilet

Stable Capital

Czy Musza Góra stanie obok Iglicy? O tym możecie porozmawiać z Bohdanem Głębockim – najnowszym prelegentem Bloku Literackiego!

Wielu fanów fantastyki godzi w swoim życiu mnóstwo pasji i zainteresowań. Wampiry, Wojna Dwóch Róż i trochę Lema – taki zestaw nikogo już nie zadziwi! Podobnie jak jednoczesne zainteresowanie Gwiezdnymi Wojnami, Tolkienem i sztuką art deco, do których (i nie tylko!) przyznaje się najnowszy prelegent Bloku Literackiego – pisarz Bohdan Głębocki.

Frodo, Conan i modernizm

Bohdan Głębocki wyznaje, że u podstaw jego pasji do  fantastyki kryje się serial “Kosmos 1999”. Stąd blisko było do Gwiezdnych Wojen, a później wpadł już na całego. Zaczytuje się w Tolkienie i opowieściach o Conane, wielokrotnie prześledził już losy Indiany Jonesa, ale nie pogardzi dobrą dyskusją o informatyce i historii. Jego zainteresowania tworzą niestabilną mieszankę z której dodatkowo wyłaniają się okres międzywojenny, modernizm, sztuka art deco, opływowe samochody, elektryczne pociągi, tajne stowarzyszenia i retro okultyzm. Też czujecie, że mielibyście o czym z nim rozmawiać i szybko nie zabrakłoby Wam tematów?

Pasja przekuta w pisarstwo

Niestabilne mieszanki mają to do siebie, że często zdarza im się wybuchać. Zwłaszcza jeśli pod probówką z nimi tli się płomień potrzeby pisania. W przypadku naszego prelegenta wybuch był spektakularny i doprowadził do powstania cyklu Musza Góra. Z zaplanowanej na cztery części serii dotychczas ukazały się dwie – „Musza Góra”i „Ślepe ryby”, a trzecia – „Morowe chłopy” – pojawi się w księgarniach już w tym roku! W dalszych planach, poza ukończeniem cyklu, Bohdan ma napisanie spin-offu o grupie Polaków walczących z zagrożeniami paranormalnymi przed wybuchem II wojny światowej.

Jeśli jesteście ciekawi, co Bohdan zamierza wykombinować ze swojej niestabilnej mieszanki, to czekajcie czujnie na pełen program i zapisujcie w kajecikach, kiedy można go spotkać!

Awatar autora

O autorze

Joanna Dziedzic

Jako dziecko zagubiła się w fantasy jak Alicja w Krainie Czarów i niczym Obieżyświat postanowiła zwiedzić wszystkie fantastyczne krainy. Kolekcjonuje książki jak Flash mandaty za prędkość. Optymistyczna jak Kłapouchy, energiczna jak Garfield z nutą gramatyki Yody. Nienawidzi zimna jak Anakin piasku, a pająki kocha równie mocno co Ron Wesley. Żeby przeczytać i obejrzeć wszystko co jej się marzy, musiałaby żyć tak długo, jak Legolas. Z tego powodu od wielu lat bezskutecznie próbuje zostać elfem. foto: Makove Love

Stable Capital