Dr. Łukasz “Shamp” Reczulski przedstawi historię mangi i anime w Polsce
Historia polskiego fandomu mangi i anime jest tak obszerna i głęboka, że można prowadzić na niej wykopaliska. Nasz tegoroczny gość łączy w swoim życiu pasję do historii z zamiłowaniem do państwa kwitnącej wiśni. Zastanawiacie się, jak wpływy kultury Japońskiej odmieniły oblicze naszego rodzimego środowiska geeków? Koniecznie odwiedźcie Strefę Mangi i Anime by spotkać się z dr. Łukaszem “Shamp” Reczulskim!
Dr. Łukasz “Shamp” Reczulski – Kim jest nasz gość?
Jak sam mówi o sobie – z wykształcenia archeolog, z zawodu bibliotekarz i archeolog, a z zamiłowania miłośnik popkultury japońskiej.
W polskim fandomie mangi i anime działa od blisko trzydziestu lat, angażując się głównie w aktywność swojego macierzystego środowiska łódzkiego (choć nie tylko).
Organizator licznych konwentów, jak choćby serii imprez z cyklu Manga ni Muchiu w latach 1999-2003. Założyciel i członek licznych klubów, w tym Ai no Manga i Łódź Manga Team oraz długoletni prezes Stowarzyszenia Entuzjastów kultury Japońskiej INOCHI. Silnie związany z Międzynarodowym Festiwalem Komiksu i Gier, w ramach którego w latach 2017-2019, pełnił funkcję koordynatora i zarazem prelegenta Bloku Mangowego.
Ponadto – autor pierwszej w historii monograficznej historii polskiego fandomu mangi i anime pt. “Narodziny i rozkwit Polskiej Rzeczpospolitej Mangowej”.
Posłuchajcie kronik naszego rodzimego fandomu
Podczas tegorocznego Pyrkonu dr. Shamp poprowadzi dwie prelekcje, o nie wymagających tłumaczenia tytułach: “Historia polskiego fandomu mangi i anime” oraz “Jak nas widzą tak nas piszą. Historyczna refleksja nad wizerunkiem mangi i anime w polskich mass mediach”. Zapraszamy wszystkich, którzy chcieliby dowiedzieć się, jak manga i anime na stałe zyskały swoje miejsce w centrum starego kontynentu.
O autorze
Szymon Nowaczyk
Z wykształcenia technik weterynarii, z braku laku – student informatyki. Torturuje swoich bliskich godzinnymi wykładami o obskurnych szczegółach lore Warhammera 40 000. Od jego ogłuszającej paplaniny i basowego śmiechu trzęsą się posadzki. Na konwentach spotkacie go niemal wyłącznie przy stołach z grami planszowymi i bitewnymi.