Znana ukraińska autorka pojawi się na Pyrkonie 2023. Łada Łuzina gościem Strefy Literackiej!
Ukrainka, mieszkanka Kijowa oraz autorka bestsellerowego cyklu o kijowskich wiedźmach. Jeśli jesteście ciekawi, jak urban fantasy ma się na wschodzie, to – wraz z wydawnictwem Insignis – zapraszamy Was na spotkanie z Ładą Łuziną.
Łada Łuzina – kim jest?
Łada Łuzina urodziła się w 1972 roku w Kijowie, gdzie mieszka i pracuje. Jest dziennikarką, osobowością telewizyjną oraz jedną z najpopularniejszych ukraińskich pisarek, mającą na swoim koncie cykl o kijowskich wiedźmach, który w Ukrainie stał się bestsellerem. Jej zainteresowanie historią, religią i magią Kijowa miało niebagatelny wpływ na twórczość literacką autorki.
Swoją karierę literacką rozpoczęła w 2002 roku, kiedy to samodzielnie opublikowała swoją pierwszą książkę. Opowieści autorki osadzone są głównie w jej rodzinnym mieście i zazwyczaj nawiązują do gatunku urban fantasy.
Pierwszy tom cyklu „Czarownice z Kijowa” ukazał się w 2005 roku, a sama seria łączy ze sobą cechy fantasy i kryminału, tematycznie koncentrując się na pytaniach dotyczących tożsamości kulturowej Kijowa. W Polsce rozpoczynająca serię powieść „Wiedźmy Kijowa. Miecz i krzyż” ukazała się w 2022 roku nakładem wydawnictwa Insignis.
Autorka na swoim koncie ma również książkę zatytułowaną „Как я была скандальной журналисткой” („Jak byłem skandalicznym dziennikarzem”) oraz książkę z gatunku urban fantasy „Demony Władimirskiej Górki”, która ukazała się w 2020 roku i oparta została na historycznych epidemiach dżumy i cholery w Kijowie.
Łada Łuzina na Pyrkonie
Autorka pojawi się na tegorocznym Festiwalu Fantastyki Pyrkon we współpracy z wydawnictwem Insignis. Nie przegapcie więc tej możliwości, by wziąć udział w spotkaniach z udziałem Łady Łuziny oraz zdobyć jej autograf!
O autorze
Martyna Halbiniak
Twierdzi, że nie śpi, bo sen jest świetnym substytutem kawy dla ludzi, którzy mają nadmiar wolnego czasu. Jest też zdania, że czekolada nie pyta - ona po prostu rozumie. Wieczna studentka z wrodzoną niechęcią do dorosłości, bo lubi się ze swoim wewnętrznym nerdem... tfu, dzieckiem. Z zapałem godnym lepszej sprawy przetwarza kawę na literki. Lubi rodzynki w serniczku i cynamon w jabłeczniku.