Odcienie folku — Kirszenbaum oraz Perły i Łotry zagrają na Pyrkonie!
7 lutego 2025
Muzyka folkowa ma wiele obliczy — od reinterpretacji historycznych utworów, przez nowoczesne, stylizowane kompozycje aż po awangardową dekonstrukcję motywów znanych z ludowizny. W tym roku na Pyrkonie pojawią się dwie formacje, które zaprezentują wam biegunowo różne perspektywy na ten gatunek muzyczny. Łączy ich tylko jedno — autentyczna, folkowa dusza.
Kirszenbaum — Uwaga! To nie jest muzyka rozrywkowa!
Chcecie posłuchać pełnych niepokoju utworów o dwunogich psach, snach Montezumy i masonach? Macie odwagę uchylić wieczko życia i sprawdzić, czy kryje się w nim sens? A może w środku znajdziecie tylko śmierć?
Kirszenbaum nie wyważa drzwi percepcji łomem — oni wkładają w nie stopę. Ożywiają postfolkowe zgliszcza, wyznaczając im świeże kierunki i wrzucając prosto na loopery. Niczym Diogenes, ze zgaszoną lampą szukają człowieka w obcym. Śnią dziwne sny i doświadczają przebudzenia w morowym powietrzu pandemii. Jedna z takich nocnych wizji zmaterializowała się nawet na okładce ich płyty, jako oficjalny opis marketingowy:
„My stoimy tam, gdzie miała być synczyzna. Jesteśmy młodsi niż prekambr, ale starsi niż kres. Z tysiąca naszych głów powstały głowice, z tysiąca naszych nóg – nożyce, z tysiąca naszych rąk – rączyce. Korpus jest jeden”.

Perły i Łotry — Mistrzowie szant na Pyrkonie
Kiedyś szanty uprzyjemniały monotonną pracę i nadawały rytm ruchom załogi. Dziś wzbudzają tęsknotę: za lądem albo morzem, za rodziną albo przyjaciołom pozostawionym wśród wzburzonych fal i za wszystkimi przygodami, których wszak wcale nie przeżyliśmy.
Niektóre z utworów Pereł i Łotrów wprawią was w zadumę, inne sprawią, że zapragniecie ruszyć do tańca, jak gdybyście dopiero co przybili do brzegu i spędzali właśnie swoją pierwszą od dawna noc w portowej tawernie. Czego innego można spodziewać się od zespołu, którego utwory zdobywają milionowe odsłuchania na Spotify, będąc jednym z najchętniej słuchanych polskich wykonawców na tej platformie?
Perły i Łotry koncertują już od wielu lat, występując również za granicą, a nawet organizując własne festiwale muzyczne. Przygotujcie się na szanty, które niczym wzburzone morze i senne wizje porywają, wciągają i nie pozwalają o sobie zapomnieć!
