5 głosów i szanty na Pyrkonie. Ryczące Dwudziestki podbiją Scenę Plenerową
Wy kochacie szanty, my kochamy szanty, wszyscy kochają szanty! Kto nie zna takiego hitu jak „Hiszpańskie Dziewczyny”? Swoją drogą, legenda głosi, że zespół, który za chwilę poznacie, nagrał najlepszą wersję tej piosenki w dziejach ludzkości! Panowie z Ryczących Dwudziestek – Qńa, Sęp, Martinez, Bodziec i Matrix odwiedzą tegoroczny Pyrkon w roli gości, by zagrać na Scenie Plenerowej.
Jak to się zaczęło?
Cofnijmy się w czasie 40 lat… Kilkoro przyjaciół z I Drużyny Wodnej bytomskiego Hufca ZHP, których łączyła pasja do żeglugi, przygody, a przede wszystkim poszukiwania wolności, zdecydowało wyrazić się muzycznie. I to w niebyle jaki sposób! Pieśni morskie, ballady żeglarskie, przepełnione mocą szanty stały się ich motywem przewodnim.
Od wspólnego podśpiewywania w swoim gronie, ich kariera rozkwitła na festiwalu „TRATWA” ’83 w Katowicach, gdzie właśnie za wcześniej wspomniane „Hiszpańskie Dziewczyny” otrzymali III nagrodę. A to dopiero początek ich przygody. Mimo wielu otrzymanych nagród, dwie z nich mają szczególne znaczenie dla zespołu, a jest to dwukrotne Grand Prix Międzynarodowego Festiwalu „SHANTIES” w Krakowie w latach 1984 i 1999.
Choć na przestrzeni lat skład ich zespołu nieznacznie się zmieniał, to duch pozostał ten sam.
A’capella, a może z gitarą?
Pięć głosów męskich – tylko tyle albo aż tyle wystarczy, by zawojować sceną. Zespół „Ryczących Dwudziestek” od lat zabawia i porusza swoją muzyką, tworząc nietuzinkowe utwory. Nie boją się eksperymentować, przez co na przestrzeni lat panowie z zespołu wyrobili unikalny styl, którego nigdzie indziej nie usłyszycie.
Podróż z muzyką przez życie
Odwiedzenie Pyrkonu ściśle łączy się z ich drugą pasją – podróżowaniem. Wyobraźcie tylko sobie – licząc przebyte kilometry tras koncertowych, Panowie z Ryczących Dwudziestek z pewnością już parokrotnie okrążyli kulę ziemską. Niejeden port odwiedzili, niejeden samochód „zajechali” i w niejednej koi spali.
Prawie każdego weekendu, wyruszają gdzieś w Polskę, odwiedzając mnogie koncerty czy imprezy kulturalne. Niemalże, co roku odbywają również zagraniczne wojaże. Wśród odwiedzonych krajów z pewnością mogą się pochwalić zwiedzeniem Niemiec, krajów byłej Jugosławii, Węgier, Norwegii, Czech, Słowacji, Kanady oraz Stanów Zjednoczonych.
Jeszcze długa droga przed nimi
Choć z każdym dniem są starsi (i ponoć lepsi jak wino 😉), nie przestają tworzyć, czego dowodem jest 13 wydanych płyt CD oraz pełen worek pomysłów, które zamierzają zrealizować w kolejnym dziesięcioleciu.
Są nieprzewidywalni, więc z korzyścią dla wszystkich, na pewno nas czymś zaskoczą.
Do zobaczenia na Pyrkonie!