Nadajmy klockom koloru! – Kolorowanki LEGO
W tytule nie chodzi bynajmniej o wprowadzenie większej ilości buraczków do diety. Mamy tu na myśli konwentowy trend, który od kilku lat cieszy się rosnącą popularnością wśród nie tylko najmłodszych odwiedzających – chodzi oczywiście o KOLOROWANKI!
Klocki i kolorowanki – dwa gołębie
Dobrze pamiętamy, jak dbaliście o to, by nie wyjeżdżać za kontury, nadając barw czarno-białym kształtom na wioskach tematycznych. Wiemy, że budowanie z klocków, chociaż wyzwala niesamowite pokłady fantazji, to wymaga trzymania się pewnych zasad. Uznaliśmy więc, że kolorowanki wypełnią podobną niszę w waszych sercach, niczym dwa parapetowe gołębie wysiadujące jedno jajko.
Stanowiska do rysowania odnajdziecie na Strefie Dziecięcej oraz Strefie Fanów Klocków LEGO.
Takie linie, że aż szkoda wyjeżdżać!
Zadbaliśmy o to, żeby kształty, które wypełnicie kolorem, również były Fantastyczne.
Dlatego też zaprzęgliśmy do pracy prawdziwego ARtystę przez duże A, a nawet R!
Maciej Mandrysz, bo o nim tu mowa, to utalentowany grafik doceniony nie tylko przez krajowych specjalistów
ds. piękna (mowa tu oczywiście o CDPR), ale również przez twórców programu “LEGO Masters”. Jego nazwisko często pojawiało się na ustach lokalnych i zagranicznych klockowych fanów, celebrytów, konstruktorów
i youtuberów.
Posiada w swoim portfolio klockowe wersje Dextera z CN, Linka z Zeldy, Smoka i Bartoliniego z książek o Baltazarze Gąbce, Lajkonika, Husarza, Rufusa z Deponii oraz wiele klockowych portretów wykonanych na zamówienie. W wolnych chwilach pełni rolę grafika grupy LEt’s GO build oraz krakowskiego muzeum Bricks & Figs. Krążą słuchy, że klockowa wersja Bravehearta jego autorstwa została wytatuowana na ciele jednego z fanów. (I to nawet zgodnie z wolą pacjenta!)
Będziemy śledzić karierę naszego zdolnego grafika z wielkim zaciekawieniem i was zachęcamy do tego samego!
Jego sociale odwiedzicie, klikając jeden z poniższych linków!
-> Instagram: @mackandart
-> Facebook: Mack & Art
O autorze
Szymon Nowaczyk
Z wykształcenia technik weterynarii, z braku laku – student informatyki. Torturuje swoich bliskich godzinnymi wykładami o obskurnych szczegółach lore Warhammera 40 000. Od jego ogłuszającej paplaniny i basowego śmiechu trzęsą się posadzki. Na konwentach spotkacie go niemal wyłącznie przy stołach z grami planszowymi i bitewnymi.